Olimp nad przepaścią
Olimp doznał kolejnej porażki. Zespół z Grodkowa ma tylko jeden punkt przewagi nad ekipą z ostatniego miejsca. Co gorsze Olimpijczycy mają rozegrane o dwa spotkania więcej niż goniący ich Real-Astromal Leszno. Końcówka sezonu będzie dla Olimpu piekielnie trudną walką o przetrwanie.
Grodkowianie nie zaprezentowali się źle w spotkaniu w Kątach Wrocławskich. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że gospodarze pewnie pokonali na swoim parkiecie zespół z Opolszczyzny. Kluczowy był pierwszy kwadrans gry. Przy stanie 7:1 gościom grało się swobodnie, a to pomaga w realizowaniu założeń taktycznych. W efekcie na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 13:8.
Po zmianie stron beznadziejna sytuacja Olimpijczyków jeszcze bardziej się skomplikowała. Grodkowianie co prawda zdobywali bramki, ale w porównaniu z przeciwnikami robili to w ślimaczym tempie. Szybkie kontrataki gospodarzy i błędy przyjezdnych sprawiły, że mecz zakończył się wynikiem 25:19.
W następnej kolejce zawodnicy Olimpu Grodków rozegrają awansem spotkanie z ostatnim zespołem w tabeli ligowej, wspomnianym wcześniej Realem-Astromal Leszno. Mecz zostanie rozegrany w najbliższy czwartek (22.04) i rozpocznie się o godz. 18:00.
UKS GOKiS Kąty Wrocłąwskie - UKS Olimp Grodków 25:19 (13:8)
GOKiS: Andrzejewski, Philippe, Wasilewicz - Żubrowski 2, Batura 4, Jaworski, Kołodziejszczyk, Łuczak, Kazimierczak 1, Kuźbiński, Kurzawa 2, Wysocki 6, Andrzejewski, Ostrówka, Ryba 6, Massopust 1. Kary 14. min. Karne 9/5. Trenerzy Jerzy Dyrkacz i Alicja łukasik.
Olimp: Dytko, Łągiewka - Maciejewski, Garncarz 1, Hertel 2, Niewiadomski, Prokop 2, Kolanko 7, Stępień 1, Rogaczewski P. 1, Nowak, Juros, Wandzel, Rogaczewski P. 2, Wiśniowiecki 2. Kary 16. min. Karne 3/2. Trenerzy Paweł Łągiewka i Adam Boczarski.