Podsumowanie 2018 - W wykonaniu UKS Olimp Grodkw
Święta, święta i po świętach. Okres przerwy w rozgrywkach edycji 2017/2018 powoli dobiega końca, zawodnicy Olimpu żegnają ‘Stary Rok’ wspominając z nostalgią chwile które przynosiły grodkowskim kibicom radość i dumę. Najpierw z pewnie wywalczonego awansu a później z dobrej postawy drużyny na bezpośrednim zapleczu superligi.
Przed drużyną nowe wyzwania, rozpoczęły się staranne przygotowania do rundy rewanżowej rozgrywek o mistrzostwo I ligi. Sztab szkoleniowy ma przed sobą ręce pełne roboty, aby nastawić grodkowska maszynę tak aby działała sprawnie i bezawaryjnie na podobnym poziomie jak w rundzie jesiennej, gdzie Olimpijczycy pokazał że potrafą się mobilizować i ambitnie walczyć stawiając czoła każdej drużynie, czego owocem jest wysoka pozycja w tabeli ligowej. Plan punktowy został zrealizowany, szkoda jedynie straconych punktów na swoim parkiecie, bo wtedy pozycja grodkowian w tabeli byłaby najlepsza w historii klubu.
W tym miejscu za postawę na boisku należałoby pochwalić wszystkich zawodników, za wysoką dyspozycję przez cały okres rundy. Dobra forma i wzorowa postawa w bramce Młoczyńskiego sprawiała że pozostali zawodnicy próbowali dorównać poziomem swojej gry do bramkarza. Denis Hertel pokazał że ciężka praca na treningach i zaufanie jakim obdarzyli go trenerzy sprawiła, że mógł zaprezentować wyższy poziom gry. Na środku rozegrania błysnął Dawid Mierzwiński, który wcześniej grywał epizody, ale podobnie jak Hertel swoją tytaniczną pracą i wiarą w swoje umiejętności oraz wyciąganie właściwych wniosków zapewnił sobie pewną pozycję na boisku.
Podobnie bardziej doświadczony Kamil Rogaczewski, który dość długo musiał przekonywać do swojej gry, jednakże na tą chwilę jego pozycja wydaję się być niezagrożona, choć konkurencja na tej pozycji jest chyba największa. Lider zespołu, Marcel Ungier jawi się również w dobrej równej dyspozycji, czekamy na jego super formę wtedy drżyjcie bramkarze naszej ligi. Zmiennicy Marcela muszą ciężko pracować by na boisku udowodnić że w nich także można pokładać nadzieję dobrej i skutecznej gry,wtedy siła tej pozycji może być piorunująca w co wszyscy kibice naszej drużyny wierzą.
Na prawym skrzydle Sebastian Kolanko, fajnie broni i ładnie wychodzi do kontrataków, które niestety nie zawsze kończy skutecznie, nad tym elementem zawodnik musi solidnie popracować. Na pozycji obrotowego dobrze sobie radzi Łukasz Szulc, który wprawdzie dostaje mało piłek, ale w obronie jak i w ataku wykonuje tytaniczną pracę, jest ambitnym i żywiołowo reagującym zawodnikiem dając drużynie impuls do walki.
Długo by wymieniać pozytywy w zespole z Grodkowa, ale znajdą się również negatywne strony podopiecznych Mieszkowskiego i Malinowskiego, nad którymi muszą popracować wspólnie z zawodnikami. W Okresie przygotowawczym zawodnicy postarają się wyeliminować złe przyzwyczajenia i nad nimi popracować. Kibice mogą pokładać duże nadzieje, że zawodnicy przygotują się do wiosennych rozgrywek w stu procentach, a taka dyspozycja będzie utrzymywana do końca sezonu, zbierając owoce ciężkich i żmudnych treningów.
